Nocna jazda z dziewczyną.

Wtorek, 30 marca 2010 · dodano: 30.03.2010 | Komentarze 13

Wyciągnąłem dziewczynę na rower bez większych problemów;) I nawet nie marudziła za bardzo;) Jechało się przyzwoicie, choć koszulka z długim rękawem nie wystarczyła, było mi dosyć chłodno.

Widać znaczną różnicę w wysunięciu sztycy;P

Statystyczne podsumowanie miesiąca- 355 miejsce w klasyfikacji BS Top Open.

stały sobie dwa rowery... © Migdal

Deszcz pada, ale musiałem wyjechać;)

Poniedziałek, 29 marca 2010 · dodano: 29.03.2010 | Komentarze 4

Miałem dzisiaj nie jechać na rower, ale chęć "pedałowania" wygrała i wyjechałem pomimo deszczu i mnóstwa wody na ulicach.

Każda pora jest dobra na rower, wystarczy chcieć;)

Nareszcie trening w terenie.

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 2

Tego mi brakowało, treningu w terenie, co prawda zrobiłem w nim może ze 20km ale zawsze to coś;) Obaiwiałem się tego, że w lesie będzie dużo błota, jednak zdziwiłem się, było sucho;)
Dopiero w lesie widać brak kondycji, do tej pory myślałem, że spokojnie dam radę posmigać w terenie z dobrą prędkością... jeszcze wiele pracy przede mną aby jezdzić tak jak w tamtym roku.

Pogoda była całkiem fajna gdy wyjeżdzałem, założyłem koszulke z długim rękawem a pod nią podkoszulkę, jednak było mi na początku chłodno, w lesie się rozgrzałem;) Silny wiatr nie dawał mi spokoju, myślałem, że w drodze powrotniej będzie z wiatrem, jednak tak nie było:/

Całe szczęście, że w drodze powrotnej przy Castoramie (Zgierska) spotkałem młodego kolarza na karbonowym Giancie TCR, jechaliśmy razem w deszczu i narzekaliśmy na pogodę i nie tylko;)

Na koniec zahaczyłem o Zdrowie i pojechałem do dziewczyny. Nie udało mi się jej namówić na przejażdzkę rowerową;)

Gdyby nie Snickers nie jechał bym dalej;P

Gdyby nie on...;) © Migdal

... © Migdal

tam ciągle jest woda. © Migdal

Zalany park © Migdal

Zalany park na Zdrowiu.

Z Myszką, pierwszy raz w tym sezonie;)

Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 0

<a href="http://www.bikestats.pl/rowerzystka/Ewelinka">Ewelina</a> dawała radę;) ostatni na rowerze była jakieś 4 miesiące temu. Widzę, że będzie z niej niezła zawodniczka;)

Oto lampka którą dostałem od Eweliny w nagrodę za złożenie roweru)

Cateye LD-170.

Cateye © Migdal

Projekt "Czerwona Strzała"

Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 9

Projekt "Czerwona Strzała"

Historia:
Może na początku opiszę historię rowerka... Został on zakupiony około 11 lat temu w markecie budowlanym "Praktiker". Kupiłem go ze względu na to, że posiadał "amortyzator", tak naprawdę nawet nie uginał się pod moja wagą, ale był;) Pamiętam, że kłóciliśmy się z siostrą o niego, ale ostatecznie to ja na nim brykałem;) Rower przechodził drobne modyfikacje, np. nowy amortyzator RST Capa który około rok temu zabrał mi tata do swojego rowerka;) W ostateczności został sztywny widelec.

Rozbiórka:
Następnym krokiem było rozebranie go na części i pomalowanie, na początku miałem problemy z odkręceniem korby, ale po wielu trudach i pomocy imadła poszlo. Rower miał być malowany sprayem na kolor czerwony lub niebieski,jednak brak uzdolnienia artystycznego przeważył i postanowiłem oddać oddać ramę w dobre ręce i pomalować ją proszkowo.

Przed © Migdal

Przed © Migdal

Malowanie:
Za 120zł firma Gold-Tech wy[piaskowała i pomalowała mi ramę na biało-czerwono. Przed oddaniem jej do malowania próbowałem oczyścić ją papierem ściernym, okazało się to jednak pracą która do nikąd nie prowadzi ponieważ konieczne okazało się piaskowanie. Barwy są patriotyczne z czego się bardzo cieszę;) Naprawdę polecam tą lakiernię, obsługa baardzo miła, pani sekretarka bardzo ładna i nawet udało mi się z nią porozmawiać o rowerach;)

W trakcie © Migdal

Składania:
Rower zacząłem składać jeszcze tego samego dnia w którym odebrałem ramę z malowania(wtorek). Na początku wszystko szło gładko i tak pozostało do końca. Świetnym pomysłem był zakup redukcji która umożliwia założenie mostka a-head na rurę sterową widelca 1", Wygląda o wiele lepiej niż ze wspornikiem "wpuszczanym".
Napęd jest siednio rzędowy, korba to 48z chyba Shimano, a za zmienianie biegów odpowiadają zmieniarki Shimano Tourney oraz klamkomanetki Shimano "Stefy".
Rower był skladany po części w moim domu oraz w warsztacie rowerowym w którym pracuję, Były drobne problemy z tylną przerzutką, ale wujek Karbon pomógł:) Reszta szła w miarę gładko i rower skończyliśmy dosyć szybko;)

Lista części:

Rama i widelec- Stal
Przerzutki- Shimano Tourney - nowe
Pedały- Nowe pedały z Gianta XTC, chyba na maszynach.
Mostek i kierownica- Giant A5
Opony- Kellys Kobra- nowe
Korba- Shimano
Manetki- Shimano St-ef
i inne stare i nowe XTR'y;)

Cały rower z malowaniem ramy i zakupem kilku nowych części kosztował 320zł, zmieściłem się w tak niskiej kwocie ponieważ dostałem 15% rabat od szefa na zakup części;)

Moja dziewczyna ma już założone konto na BS, więc będzie regularnie dodawać wpisy;)

Sterówka 1" a mostek ahead;) © Migdal

Giant. © Migdal

Strzała © Migdal

zmieniarka © Migdal

... © Migdal

kokpit © Migdal

Kwiatuszek;) © Migdal

Nowa lampka.

Środa, 24 marca 2010 · dodano: 24.03.2010 | Komentarze 5

Wstyd się przyznać, ale do tej pory jeżdziłem bez przedniej lampki, dzisiaj postanowiłem to zmienić i kupiłem lampkę w swoim sklepie rowerowym.
Zapłaciłem niewiele a jestem zadowolony, jest to lampka sygnalizacyjna więc drogi za bardzo nie oświetla, ale w odległości około 2m całkowicie nieoświetloną drogę widziałem dosyć dobrze dzięki niej.

... © Migdal

Nowe tarcze i klocki.

Wtorek, 23 marca 2010 · dodano: 23.03.2010 | Komentarze 9

Standardowy nocny trening po okolicy.

Kupiłem dzisiaj komplet tarcz i klocków hamulcowych do XTC, niestety nie są najlżejsze ale nadrabiają siłą hamowania, jutro postaram się je zamontować, nie będzie to takie proste ale czego się nie robi dla bezpieczeństwa;)

... © Migdal

Taki drobny żarcik;))

Nocna jazda.

Poniedziałek, 22 marca 2010 · dodano: 23.03.2010 | Komentarze 0

Wyjechałem dosyć późno, dopiero o 20.00, pojechałem sobie na zdrowie, tam usiadłem sobie na ławce, dookoła nie było żywej duszy, latarnie się nie paliły, można było się wyciszyć i odpocząć od hałasu miasta. Podjechałem jeszcze do dziewczyny, co prawda już leżała w łóżku, ale zeszła z wafelkami pod blok;)

Dzisiaj jadę w to samo miejsce;)

Łagiewniki, niezły wiatr i ulewny deszcz.

Niedziela, 21 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Komentarze 2

Rano musiałem zawieść (niestety) mamę i siostrę do "Ptaka"... nachodziłem się strasznie a nic nie kupiłem. Gdy tylko przyjechałem do domu, wyjałem letnie ciuszki z szafy, napompowałem koła w XTC, amortyzator też podpompowałem, była za miękki, i wyruszyłem do Łagiewnik.

W parkach i lasach jest albo błoto, albo śnieg który jest strasznie śliski. Rowerzystów sporo, co prawda "niedzielnych" ale zawsze to coś;)

W drodze powrotnej złapał mnie mocny deszcz, ale to miało swoje plusy, rower się oczyścił z błota;D
Wjechałem w przejście podziemne na Piotrkowskiej/Piłsudskiego, tak strasznie zaczęło lać, że nie dało się normalnie jechać.

Nie byłem na rowerze chyba 8 dni, a nóżki ładnie podawały;)

Pobiłem śwój rekord prędkości, teraz wynosi on 54,91km/h :P

... © Migdal

... © Migdal

Nowy zacisk podsiodłowy Hope, który dostałem od kolegi, Karbona ;)

... © Migdal

Wczoraj złożyłem Kellysa, po zimie był strasznie zaniedbany, i rozkręcenie trochę mu pomogło.

... © Migdal

Miejsca w domu mało, ale wystarczy troszkę pokombinować i rowerek można przezimować w ciepłym mieszkanku;)

Standardowo bezlicznikowo. Planowanie nowych kółek do XTC;)

Piątek, 12 marca 2010 · dodano: 12.03.2010 | Komentarze 0

Co tu dużo pisać, jazda na czuja.
Pewna miła pani powiedział mi że jestem słabiutko widoczny na ulicy, a to wszystko za sprawą słabych baterii w lampce.

Oszalałem na punkcie piast Tokena... do tego obręcze ZTR i będę miodnie;D