O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 39381.30 km. Śmigam ze średnią 21.17 km/h. Na siodle spędziłem 77d 12h 13m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Dane wyjazdu:
42.10 km 0.00 km teren
01:34 h 26.87 km/h:
Maks. pr.:48.48 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal
Rower:

Pierwszy raz szosówką w tym roku.

Niedziela, 28 lutego 2010 · dodano: 28.02.2010 | Komentarze 8

Wczoraj już miałem ochotę przejechania się na Scoccie ale poczekałem do dzisiejszego dnia, miałem nadzieje że szosy jeszcze podeschną.
Wiało potwornie, moją kurtkę było słuchać chyba z kilkunastu metrów. Siła wiatru dochodziła do około 20-25km/h, a może i więcej.

Jeżdziłem bez owijki, miałem podskoczyć dzisiaj do kolegi aby mi ją owinął ale nie było go chyba w domu bo się nie odzywał.

Szkoda tylko że to już koniec pięknych dni;/ Niestety nie nabiję 10.000 tyś km w tym roku, praca od 10-18 skutecznie rozwiała te marzenia:/



Statystyczne podsumowanie miesiąca- 173 miejsce w klasyfikacji BS Top Open.
Kategoria Do 50km



Komentarze
siwy-zgr
| 10:21 wtorek, 2 marca 2010 | linkuj Tez o tym myślałem chłopaki i na myśleniu się skończyło ;) Zobaczymy, niedługo też zaczynam pracę w normalnym wymiarze godzin, ale jak dobrze pójdzie będę mógł do roboty dojeżdżać rowerem, może więc nie będzie potrzeby tak wczesnego wstawania :)
Migdal
| 07:43 wtorek, 2 marca 2010 | linkuj W moim przypadku także raczej nie realne;D Cieżko mnie obudzić o 6 rano;P Ale niedługo dni zrobią się dłuższe, to po pracy będę mógł jeżdzić na rowerze;)

Ale myslałem kiedyś o tym aby wstawać tak rano i jechać na rower;)
radek3131
| 22:28 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj woody dla mnie możliwa :)
woody
| 21:57 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj Radek to jest misja niemożliwa:D do dwóch lat sobie mówie jak przyjdzie zmiana na popołudnie(razn na miesiąc) to wstane wczesniej i wyjde na rower :D No i pozostanie na tym że dalej sobie tylko mówie
radek3131
| 17:00 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj Nigdy nie mów nigdy. Ja np. mam taki skopany plan lekcji, że na rower zostają mi 3 (maks 4 dni w tygodniu). Masz na 10.00 pracę?? No to wstaje się o 6.00 rano i można spokojnie zrobić 60-80km pętelkę. :)
Migdal
| 15:01 niedziela, 28 lutego 2010 | linkuj Sheva, fakt... gorszych godzin pracy nie ma, ale jak pracuje się w rowerowym to choć odrobinę to rekompensuje straty km ;) A narazie dziewczyna przestała mówić o rowerze, ale myślę że coś i tak kupimy;)
sheva87
| 14:57 niedziela, 28 lutego 2010 | linkuj gorszych godzin pracy byc nie moglo :/ juz lepiej chodzic na 6 i wracac o 14 czy ewntualnie 7-15.
P.S. Jak tam ten kross sie widzi ??
woody
| 14:49 niedziela, 28 lutego 2010 | linkuj Ja jeszcze nie uruchomilem szoski.Troche mi szkoda jej brać. Jak już bedzie ustabilizowana pogoda to pewnie sie zdecyduje, a no i na serwis trzeba ja oddac
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!