O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 39392.71 km. Śmigam ze średnią 21.17 km/h. Na siodle spędziłem 77d 12h 52m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Dane wyjazdu:
31.33 km 0.00 km teren
01:40 h 18.80 km/h:
Maks. pr.:49.23 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal
Rower:

Bardzo nocna jazda z Eweliną;)

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 01.04.2010 | Komentarze 4

Oj, było ciemno;) Rano umawialiśmy się, że pojedziemy gdzieś blisko, ale mama Eweliny potrzebowała coś do pieczenia ciasta, więc pojechaliśmy na Lublinek do teściowej dostarczyć foremkę;)

Następnie odpoczęliśmy troszkę, zjedliśmy ciasteczka a póżniej zamontowałem nowe lampki do roweru Eweliny, zapłaciłem za komplet 10zł a świecą bardzo ładnie;)

W drodze powrotnej było ciemno, bardzo ciemno i zimno, gdyby nie moja lampka nic byśmy nie widzieli, ale i tak jechaliśmy prawie na czuja. Chcieliśmy pojechać dłuższą trasą, ale było zimno i jechaliśmy ulicami zamiast ścieżką rowerową.

Myślałem, że Ewka będzie zamulać na trasie, ale pozytywnie się zdziwiłem;) Jechała dosyć szybko jak na początkującego kolarza;)

Próbowaliśmy wycisnąć nasze rekordy prędkości, mi udało się zrobić ponad 49km/h, Ewelinie 37 km/h ;D

Było bardzo fajnie pomimo chłodu i ciemności;)

P.S- zapomniałem napisać bardzo ciekawą hisotrię. Jakiś tydzień temu w parku na Zdrowiu, wchodziłem w zakręt, obok zakrętu stała para gołąbeczków która miała pieska, dokładnie ratlerka, ale było tak ciemno, że nie zauważyłem smyczy, takiej rozciąganej, i wjechałem prosto w tą linkę;D Ciągnąłem tego biedaka przez jakieś 3 metry za sobą, piszczał i turlał się po ziemi a ja myślałem, że hamulce mi się zblokował;P Dobrze że nie jechałem szybko;D

Przylot na święta. © Migdal

Pan i rumaki;) © Migdal

ciemno. © Migdal

Jo;) © Migdal

tak wyglądała duża część naczej drogi. © Migdal
Kategoria Do 50km



Komentarze
masakra
| 07:25 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Biedny piesek:(

Nocna jazda jest jak najbardziej ok:)
siwy-zgr
| 22:01 czwartek, 1 kwietnia 2010 | linkuj Dlaczego koleżance zdjęcia nie zrobiłeś tylko się sam do obiektywu prężyłeś? :)
sikor4fun-remove
| 21:37 czwartek, 1 kwietnia 2010 | linkuj heheheheheheheh :D no nie źle :D prawie zabiłeś psa ... i myślał że to hamulec się zacisnął :D
W towarzystwie zawsze raźniej :]
Pozdrawiam heheheh ! :D
misiek
| 20:57 czwartek, 1 kwietnia 2010 | linkuj Fajnie mieć takiego towarzysza podróży ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!