O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 39381.30 km. Śmigam ze średnią 21.17 km/h. Na siodle spędziłem 77d 12h 13m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Dane wyjazdu:
38.09 km 0.00 km teren
01:54 h 20.05 km/h:
Maks. pr.:41.33 km/h
Temperatura:9.0
HR max:202 ( 95%)
HR avg:162 ( 76%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1200 kcal
Rower:

Kellys Salamander SS

Sobota, 2 października 2010 · dodano: 02.10.2010 | Komentarze 7

Kellys Salamander Single Speed :)

Zrobieniem swojego własnego SS'a zainspirowała mnie co raz większa popularność tego typu rowerów, łatwość obsługi i przede wszystkim bezawaryjność zimą, bo do tego ten rower został stworzony.

Tak na prawdę pomysł powstał w przeciągu 5 minut, kiedy to musiałem podjąć szybko decyzję podczas robienia zamówienia, zobaczyłem korbę Shimano Nexus 38z, pomyślałem chwilę nad tym czy ta ilość zębów będzie odpowiednia do wolnobiegu który miałem już w sklepie (18z). Postanowiłem zaryzykować, kliknąłem "dodaj do koszyka" i po kilku dniach korba była u mnie w rękach;).

Bazą do przeróbek był Kellys Salamander 08' na którym przejechałem ok. 3,5tyś km.

Na początku zabrałem się za zdjęcie wszystkiego co zbędne dla roweru SS, 3-rzędowa korba, kaseta, przerzutki, łańcuch, manetki, linki i pancerze. Następnie zabrałem się za zawieszanie nowych części:

Łańcuch:
Na początku miał być łańcuch Shimano 7-rzędowy, po chwili okazało się jednak, że wolnobieg nie przyjmuje go ponieważ jest robiony na łańcuch 1-rzędowy tzw. do składaka, ogniwa łańcucha nie wchodziły w ząbki wolnobiegu. To nie był problem, szybko poszedłem "na sklep" i wziąłem z półki łańcuch TAYA 112 ogniw który okazał się duużo za długi.

Kobra:
Korba to Shimano Nexus 38z z aluminiawymi ramionami i stalową zębatką, bardzo ładnie wykonana, całkiem lekka i co ważne nie czarna. Zalecana długość osi suportu dla tej korby to 127mm, zamontowany wkład w Kellysie to 113mm... Myślę sobie " może będzie dobrze"... i jest wporządku, tylko odstęp między zębatkami a ramą wynosi dosłownie 0,5mm, mam nadzieję, że jednak to nie zrobi mi problemu podczas jazdy. Mam przygotowany używany wkład suportu który zostawił u mnie klient, ma on 124mm długości i w razie potrzeby to właśnie jego zamontuje.
Nie wiem jednak jak korba która powinna współpracować z łańcuchem 7-rzędowym będzie chodzić na łańcuchu 1-rzędowym, mam nadzieję, że się jednak polubią ;)

Wolnobieg:
Stara, poczciwa konstrukcja do której nie mam klucza, żeby to ustrojstwo odkręcić;) Nie za co się rozpisywać, 18z i to wszystko na jego temat;)

"Napinacz":
Miałem ochotę kupić napinacz z prawdziwego zdarzenia, ale przeszło mi gdy zobaczyłem ile on kosztuje... powyżej 50zł za takie coś? O nie, nigdy w życiu, przynajmniej nie teraz ;) Rolę napinacza spełnia poczciwa Deorka, całkiem przyzwoicie radzi sobie w tej roli. W ruch poszła jednak linka i kawałek pancerza, która to utrzymuje wózek przerzutki w osi z łańcuchem, wszystko ładnie wyszło i jestem z tego taniego rozwiązania (Deorka pozostawiona przez klienta któremu wymieniałem ją na taką samą przerzutkę), nawet bardzo taniego, 0zł to chyba za darmo prawda ?:) Napina bardzo fajnie więc czego chcieć więcej.

Koło:
Koło z piastą pod wolnobieg leżało nie używane więc z nim nie było problemu. Wzmacniana obręcz, musiałem jedynie lekko skontrować oś ponieważ miała lekki luz.


Jazda testowa była bardzo krótka, miała zaledwie 600m z pracy do domu. Jednak już mogę powiedzieć, że przełożenie 38x18 będzie odpowiednie zimą, nie za twarde, nie za miękkie, w sam raz;)

O to zdjęcia prawie ukończonego "projektu", pozostała zmiana przedniej opony na taką samą jak z tyłu, zmiana siodła, oraz założenie licznika i błotników. Nie obyło się oczywiście bez problemów, ale mechanik rowerowy poradzi sobie ze wszystkim;)
Jestem zadowolony z efektu, ja za 47zł wyszło całkiem przyzwoicie, ubył napewno z 1000gr z czego również bardzo się cieszę.

To było:
To było © Migdal


To jest:
To jest © Migdal


W takcie:
W takcie. © Migdal


Napinacz:
"napinacz" © Migdal


Korba Nexus:
KOrba © Migdal


Napęd w całości:
Napęd w całości © Migdal


Puściutko na kierownicy:
Pusto na kierce © Migdal



W całej okazałości:
Rowerek mój © Migdal



Dzisiaj wysłałem tatę na zakupy do Top Printu, kupił mi ocieplacze na buty za śmieszne pieniądze, i ocieplane portki z szelkami na zimę, stopy już nie zmarzną a dodatkowa para ocieplanych gatek przyda się;)

... © Migdal


Ocieplacze:
ocieplacze © Migdal
Kategoria Do 50km



Komentarze
Raven
| 15:03 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj Pytanie stąd, że wygląda identycznie, jak mój fabryczny wolnobieg z Vitamin'a.

Ja też chciałem tylko i wyłącznie czarne (do wszystkiego pasują - i do ciuchów rowerowych i do cywilnych), ale jak usłyszałem cenę, to stwierdziłem, że szkoda zachodu z czekaniem/jeżdżeniem. Kupić, zajechać i kupić drugie. :P
Migdal
| 06:51 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj Raven, nie jestem w stanie odpowiedzieć kto robi te wolnobiegi, wygląda na solidny. Dicta bardziej by mi odpowiadała ze względu na to, że pasuje do niej łańcuch 7-rzędowy. CIekawe czy blat korby wytrzyma łańcuch od składaka.

A ochraniacze ojciec kupił mi ostatnią parę, nie chciałem SCS i innych takich, tylko czarne wchodziły w grę ;)
Raven
| 16:58 niedziela, 3 października 2010 | linkuj Fajny projekt. Co to za wolnobieg?

Co do przełożenia 2,11, to nie jestem przekonany. Ja mam 2,25 i lżej nie chcę. Na początku miałem 2,0 - po pierwszej jeździe też było "fajnie, nie zmacham się", ale potem zaczęło wkurzać, że człowiek macha korbami, a rower się toczy, a nie jedzie. Ale obym nie miał racji. ;)

A co do ochraniaczy - farciarz! Ja tam byłem dzień wcześniej i kruczo-czarnych nie było - trza było się zadowolić czarnymi z czerwoną wzmianką o CSC.
Gilevich
| 09:47 niedziela, 3 października 2010 | linkuj No to podobnie jak u mnie, ale po mieście wystarcza i na zimę też będzie dobrze. Tylko, że twój pewnie jeszcze bardziej schudł na tej wymianie, dla mnie zmiana wagi roweru była najbardziej zaskakująca. Choć i tak waży 12 kg, no cóż ale sama stal... a Tuna aluminium będzie lekutki. Pozdrawiam!
Migdal
| 06:59 niedziela, 3 października 2010 | linkuj Gilevich- Pierwsze wrażenie z jazdy pozytywne, przełożenie pozwala na prędkość max 20-23km/h przy średniej kadencji. Jest to rower tylko i wyłącznie zimowy.
Sikor- jak wyżej 20-23km/h, przynajmniej nie spocę się zimą :P
sikor4fun-remove
| 20:57 sobota, 2 października 2010 | linkuj hehehehe ;D Bardzo ciekawy pomysł ;]
Powiedz mi jaka jest maks prędkość na takim przełożeniu ;]
Pozdrawiam.
Gilevich
| 20:32 sobota, 2 października 2010 | linkuj Sympatycznie, gratuluje własnego singla, jak pierwsze wrażenia z jazdy? To patent tylko na zimę czy na stałe bo jednak rowerek typowe xc i na miejski trochę go szkoda...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!