O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 39381.30 km. Śmigam ze średnią 21.17 km/h. Na siodle spędziłem 77d 12h 13m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Dane wyjazdu:
53.49 km 0.00 km teren
02:51 h 18.77 km/h:
Maks. pr.:44.60 km/h
Temperatura:18.0
HR max:199 ( 93%)
HR avg:160 ( 75%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1855 kcal
Rower:

10 tys. km i nowe graty;)

Poniedziałek, 1 listopada 2010 · dodano: 03.11.2010 | Komentarze 9

Tak więc 10.000km zostało przekroczone, ten dystans przejechałem w czasie od marca ubiegłego roku (2009). Mam nadzieję, że dam radę w tym roku dobić do 4,500km...

Wpis przeznaczony jest przede wszystkim dla pozostawienia pisemnego śladu o moich nowych częściach do Garego. Są to:

Hamulce: Shimano XT BR-M775
Tarcze hamulcowe: Shimano SLX RT64
Koła:
Przód DT Swiss 370 CL + Tył DT Swiss 370 CL + Mavic XC 717 + DT Competition silver.

Hamulce:
Co tu dużo pisać, podobno jedne z lepszych w tej klasie, świetna modulacja, siła hamowania, egronomia, same achy i ochy...
Prawda jest taka, że po wyjechaniu z domu lepiej było hamować nogami niż tymi hamplami ;D To sprawa dotarcia, po przejechaniu 55km na nich po powrocie do domu odczułem, że lekko już się dotarły, ale w pełni dotarte będą po przejechaniu ok. 300km, tak wnioskuję po przejechaniu tego krótkiego dystansu.
Teraz plusy, regulacja odległości klamki od kierownicy, świetna sprawa, można idealnie ustawić sobie ten jakże istotny szczegół. Jest jeszcze regulacja skoku jałowego klamki, ale za to jeszcze się nie zabierałem, kręciłem tylko śrubką na sucho ale nie zaobserwowałem większych zmian, zobaczymy jak to działa gdy hamulce się dotrą.
Klamki są świetnie wykonane, pięknie wyglądają, luzów na klamkach na razie nie ma, zobaczymy jak długo, gumowej klamki jak głosi legenda nie zaobserwowałem, owszem, w hamplach np. Alivio to zjawisko jest bardzo mocno odczuwalne, w XT tego po prostu nie ma!! Tzw. modulacja jest świetna, czuć gdy tylko okładzina dotknie tarczy, nie mogę się doczekać aż w końcu się dotrą i pokażą swój prawdziwy charakter;)
Tarcze pochodzą z grupy SLX, fajnie wyglądają i są dosyć lekkie i tanie.

Koła:
Koła to składaki na piastach DT Swiss 370, obręczach, rafkach, felgach Mafik XC 717 i szprychach DT Swiss'a.
Całość tworzy bardzo zgrany zespół, piasty toczą się wyśmienicie, w porównaniu do piast Shimano dzieli je ogromna przepaść... łozyska maszynowe odwalają w tych piastach kawał dobrej roboty, co prawda w bębenku nie ma systemu zapadkowego opatentowanego przez DT, ale i bez tego jest ona wystarczająco zachęcająca aby ją posiadać;) Bęben tylnej piasty cyka w średnim tonie, mogło by być głośniej (Mack rządzi :D ) ale nie można mieć wszystkiego;) przednia piasta jest lekka, tylna waży trochę więcej ale myślę, że wytrzymała piasta musi swoje ważyć...
Obręcze to najwyższy model Mavica, XC 717 to lekkie i bardzo sztywne obręcze które w połączeniu z niezbyt wylightowanymi szprychami dają piekielnie sztywne koła. Nie polecam wkładania do nich opon powyżej 2.1", moje SBE w tym przypadku to granica której nie przekroczę, obawiałem się, że ta opona zaraz spadnie z obręczy, ale całe szczęście były to tylko przypuszczenia ;)
Szprychy to doskonale znane wszystkim DT Competition w wersji srebrnej, co tu dużo gadać, srebrne szprychy i czarne obręcze oraz piasty dają wspaniały efekt wizualny;) Mam jednak do wymiany jedną szprychę, jest o 4mm za krótka i wystaje 4mm gwintu z poza nypla, po 50km nypel nie puścił, ale i tak ją wymienię. Kalkulator przy obliczaniu długości szprych do przedniego koła poleciał w kulki i wyliczył o 1mm za krótkie szprychy... Efekt jest taki, że brakują 1-3 zwoje aby szprychy schowały się w nyplu. Jednak to nie przeszkadza w niczym, Odpowienia dłogiść gwintu trzyma się w nyplu.

Waga:
Przód DT Swiss 370 CL + Tył DT Swiss 370 CL + Mavic XC 717 + DT Competition silver- 1787gr
Stare koła na obręczach mavic XM117 ważyły 2106gr, tak więc zaoszczędziłem 319gr. Mało nie mało, jak dla mnie na kołach to dosyć spory zysk.
Niestety hamulce okazały się trochę cięższe od starych Juicy 3, tutaj wpadło gratis 62,4 gr. To jednak i tak daje łączny zysk wagowy w postaci 256,6gr.
Udało mi się jeszcze odchudzić nieco pancerze i linki przy okazji wymiany na nowe, manetkę blokady skoku i jej pancerz, co dało łączną masę roweru na poziomie 11715,3gr.
Po kilku koniecznych zmianach, waga roweru w najbliższym czasie spadnie w okolice 11250gr-11300gr. Docelowo planuję zejść do poziomu poniżej 11kg;)

Dążę do tego aby mieć rower możliwie jak najlżejszy oraz aby był on w miarę możliwości finansowych jak najwyzszej klasy.

Poniżej kilka fotek:
... © Migdal


... © Migdal


... © Migdal


... © Migdal


,,, © Migdal
Kategoria Do 100km



Komentarze
siwy-zgr
| 21:54 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj EDIT: przeczytałem test i potwierdzam co napisałeś. wąskie, głośne i to, czego może jeszcze nie wiesz, NIE trzymają w zakrętach, więc uważaj :)
siwy-zgr
| 21:53 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj Osobiście poza tym, że są lekkie, nie widzę innych plusów. Wiem, że to nie ta półka cenowa, ale wystarczy karmy porównać z rocket ronami, które też są gumką racingową - klocki dużo bardziej rozstawione na boki i nawet na mokrym przyzwoite trzymanie.
Migdal
| 21:41 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj Siwy, mogę odesłać Cię do mojego wpisu z 10.11, tam jest o moich odczuciach na temat Karmy, faktem jest, że opory toczenia ma większe od SBE...
Dzisiaj miałem okazję przetestować je na wyścigu niepodległości, jutro z rańca relacja na temat opon i wyścigu;)
siwy-zgr
| 21:02 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj A powiedz, ale tak szczerze, te kendy SBE to trzymają coś w zakrętach? Bo mnie się wydaje, że położenie się na nich = gleba. Zaryzykuję stwierdzenie, że Karmy są od SBE niewiele lepsze (a nawet gorsze) jeśli chodzi o trakcję i opory toczenia, ale to mówię tylko na podstawie obserwacji bieżnika i z doświadczenia związanego z użytkowaniem Karm.
Migdał | 15:26 piątek, 5 listopada 2010 | linkuj Właśnie waga roweru spadła do 11361,7gr. Na zmianie opon z Kendy SBE na Kendy Karmy zaoszczędziłem 353,6gr. Do wymiany jeszcze dętki, na nich zaoszczędzę ok. 100gr.
Muchozol, liczyłem dwa takie same zestawy kół razem z tarczami pod CL i 6 srub... CL wychodzi o 25gr lżej od 6 śrub.
Muchozol
| 13:03 piątek, 5 listopada 2010 | linkuj a nie dlugo zobaczysz moje zmiany w krosie:P oj bedzie spadek wagi :D i oczywiscie bedzie kolorystycznie :P
Muchozol
| 13:01 piątek, 5 listopada 2010 | linkuj więcej byś zbił z wagi jak bys nie miał tarcz na centerlocka:P
klimas13
| 10:49 piątek, 5 listopada 2010 | linkuj Masz oponki Kendy Small block ? Bo jestem nimi zainteresowany i miałem jeszcze w tym sezonie wymienić na tego typu oponę. Powiedz czy różnice w oporze toczenia i w ogóle w jeździe są jakieś, czy to tylko złudzenie ? Jaki masz tam oplot ? 30 TPI czy 60 TPI ? Bo cholera cenowo to trochę się różni. Rower prezentuje się świetnie !
speed565
| 09:59 piątek, 5 listopada 2010 | linkuj Fajne koła :) Ale dziwie się czemu się obawiasz się o oponę. Wyśle że jeszcze 2,2 by łyknęły. A co takiego będziesz wymieniał że zejdziesz z waga o 0,5 kilograma?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!