O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 39392.71 km. Śmigam ze średnią 21.17 km/h. Na siodle spędziłem 77d 12h 52m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Dane wyjazdu:
82.53 km 0.00 km teren
02:50 h 29.13 km/h:
Maks. pr.:51.55 km/h
Temperatura:26.0
HR max:193 ( 87%)
HR avg:157 ( 71%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1848 kcal
Rower:

Runda ustawki.

Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 03.05.2012 | Komentarze 1

Dzisiaj miałem jechać na ustawkę lecz jak to bywa ostatnimi czasy nie chciało mi się kompletnie ruszyć dupy. Zebrałem się dopiero ok. 10.30 i wyruszyłem zrobić "jakiś" trening.

W Gorzewie spotykam Piotrka z jego ojcem, krótka rozmowa i umawiamy się na popoludniowe kręcenie się na obrzeżach miasta. Kontynuując jazdę napotykam się w Kudrowicach na Arka wracającego z ustawki, tym razem także zamieniliśmy kilka zdań, obadaliśmy straty jakie poniósł podczas wpadnięcia w dziurę która wyrosła na szosie jak grzyb po deszczu. Ucierpiała obręcz która to na rancie zagięła się do wewnątrz... Wyklepie się :D

Dalej bez większych przygód dojeżdzam do Dobruchowa a następnie niestety pod wiatr kręcę do Janowic. Krótki postój w sklepie zamienił się w 30 minutową rozmowę z kolejnym znajomym którego tam spotkałem, tym razem to kolega z montowni rowerów- Mateusz.
Zjadłem loda, wypiłem Krzysia i udałem się prosto do Łodzi zahaczając o Lublinek zobaczyć co dzieje się na lotnisku. Dosyć duży ruch przybyłem tubylców spowodowany prawdopodobnie długim, majowym weekendem.

Strasznie spaliłem ręce, po dzisiejszej jeżdzie zrobiły mi się małe bąbelki na rękach i złazi mi skóra... masakra.

THE END :)

Na koniec zdjęcie pamiątek z VI maratonu Trzebnickiego.

Pamiątka z Trzebnicy © Migdal
Kategoria Do 100km



Komentarze
kris91
| 07:31 piątek, 4 maja 2012 | linkuj Jak to wypiłeś Krzysia ? :D
Ja jestem ciężkostrawny :p

Super zdjęcie medalu i numerka! Dobrze wyszło:))

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!