O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 39524.33 km. Śmigam ze średnią 21.16 km/h. Na siodle spędziłem 77d 19h 45m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:1103.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:54:24
Średnia prędkość:20.28 km/h
Maksymalna prędkość:60.54 km/h
Suma kalorii:28502 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:44.13 km i 2h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
31.59 km 0.00 km teren
01:20 h 23.69 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 716 kcal
Rower:

Na prędkości.

Czwartek, 31 lipca 2014 · dodano: 31.07.2014 | Komentarze 0

Szaleńcza jazda ulicami miasta i ścieżkami rowerowymi przeplatana szybką wymianą suportu a raczej wyczyszczeniem mufy jak i samego wkładu. 
Nie było oszczędzania nóg ani sprzętu, byle szybciej, byle mocniej. 50 km/h po ścieżce rowerowej jest tego dobrym przykładem ;)
Kategoria Do 50km, Nerwus


Dane wyjazdu:
29.60 km 0.00 km teren
01:23 h 21.40 km/h:
Maks. pr.:41.81 km/h
Temperatura:32.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 725 kcal
Rower:

Uwaga zboczeniec!

Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 31.07.2014 | Komentarze 0

Rekordowo zaczął się ten dzień. Na ŻBNC, w pewnym momencie średnia prędkość wynosiła nawet 27,95 km/h :D Jak na miastowe warunki i mnóstwo czerwonych świateł uważam, że jest to bardzo dobry wynik ;) Ten rezultat zawdzięczam wiatrowi w plecy i mocnemu rowerzyście przede mną ;)

Nieco póżniej, razem z Karoliną pojechaliśmy na Zdrowie opalać się na jednaj z tamtejszych polan, jak się okazało nie tylko my wpadliśmy na ten pomysł :P  Może to nawet lepiej ponieważ w krzakach grasował zboczeniec którego zauważył jeden z opalających się. Policją kryminalna ujęła człowieka który odpowiadał rysopisowi podanemu przez świadka, jak się okazało to jednak nie był on. Ale siara, być wziętym za zboczeńca :D No cóż, zdarza się. 

Powrót wieczorem, spokojnym tempem.
Kategoria Do 50km, Nerwus


Dane wyjazdu:
20.50 km 0.00 km teren
00:52 h 23.65 km/h:
Maks. pr.:41.81 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 454 kcal
Rower:

RTM.

Wtorek, 29 lipca 2014 · dodano: 30.07.2014 | Komentarze 1

Dojazd do Karoliny z którą to tego dnia przespacerowaliśmy pewnie z 10km ;)Wieczorem spacer z Żabieńca na Polówkę i z powrotem. Milusio szło się skrótami jedynie przy świetle latarki z telefonu :P
Kategoria Do 50km, Nerwus


Dane wyjazdu:
83.91 km 0.00 km teren
03:26 h 24.44 km/h:
Maks. pr.:40.45 km/h
Temperatura:37.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1798 kcal
Rower:

Żwirowa przygoda.

Poniedziałek, 28 lipca 2014 · dodano: 28.07.2014 | Komentarze 0

Trochę po Łodzi a trochę nie. 
Nieżle wkopałem się jadąc do Będzelina przez Zieloną Górę... W Borowej od ZG do Gałkówka zerwali asfalt i posypali żwirem.... 
Powrót już stałą trasą przez Justynów, najszybciej i najrówniej.

Po południu do Karola w odwiedziny ;)

Kolejny dzień nierowerowej pogody... Jednak ciuchy Mavica dają radę, plecy suche a koszulka nie wali po jednej jezdzie jak te z Top Print'u.

Kategoria Do 100km, Nerwus


Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
03:27 h 17.39 km/h:
Maks. pr.:44.09 km/h
Temperatura:35.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1807 kcal
Rower:

Miastowe kilometry

Niedziela, 27 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj dużo jazdy po mieście w celu i bez celu. 
Kategoria Do 100km, Nerwus


Dane wyjazdu:
21.60 km 0.00 km teren
00:57 h 22.74 km/h:
Maks. pr.:37.27 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 498 kcal
Rower:

Rozjazd.

Sobota, 26 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Krótki rozjazd nóg które są mega obolałe bo kilkugodzinnej grze w kosza...
Kategoria Do 50km, Nerwus


Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
01:35 h 12.63 km/h:
Maks. pr.:23.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 829 kcal
Rower:

Zwiedzanie okolicy po raz drugi.

Środa, 23 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Kolejny dzień kręcenia się po okolicy ;)
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
27.21 km 0.00 km teren
01:55 h 14.20 km/h:
Maks. pr.:27.20 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1004 kcal
Rower:

Pętelka po okolicy.

Wtorek, 22 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Tempem dostosowanym do pojazdu którym się poruszałem czyli do roweru miejskiego. Spokojnie, bez napinki, rzucając spojrzenia na okolice w którym spędziłem najlepsze lata mojego życia ;)
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
100.00 km 0.00 km teren
03:53 h 25.75 km/h:
Maks. pr.:60.54 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 2034 kcal
Rower:

W woj. Świętokrzyskim.

Poniedziałek, 21 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Korzystając z okazji, poszedłem za ciosem i objeżdziłem okolicę w której przebywałem na każdych wakacjach. 
Trasa znaleziona na GPSies.com, spodobała mi się tak bardzo, że musiałem pojechać śladem który wyświetlał mi Garmin ;) Będę chciał ją powtorzyć jak tylko będę w tamtych okolicach. Ruch praktycznie żaden, jakość asfaltów całkiem dobra. Ta pętla ma w sobie to coś... ;)

Kużnia wodna z ok. 1750 roku w Maleńcu, Zalew w Sielpi + lasy i pola które w okresie wakacyjnym wyglądają przepięknie.



Dane wyjazdu:
108.91 km 0.00 km teren
04:08 h 26.35 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 2165 kcal
Rower:

Łódź-Tomaszów Maz.- Inowłódz-Opoczno-Żarnów.

Niedziela, 20 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Po sobotniej wycieczce razem z Karoliną, Anią i Dominikiem w celu zwiedzania potocznie mówiąc "Bunkrów" w Konewce i Jeleniu oraz plażingowaniu nad Zalewem Sulejowskim i pływaniu kajakiem po tamtejszych wodach, potanowiłem wstać nazajutrz o 6.22am a o 7.00am siedziałem już na siodełku i gnałem na wieś gdzie urlop spędzali rodzice. Ruch na drogach bardzo mały, przez co jechało się bez żadnej napinki o mijające mnie tiry. Jedyne co tego dnia nie pomagało to wiatr i skwar. Podmuchy z południa a więc z kierunku w którym się poruszałem, natomiast ok. 10 zrobiło się bardzo gorąco i pot lał się po jajach. 

Dojechałem :)