O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 39392.71 km. Śmigam ze średnią 21.17 km/h. Na siodle spędziłem 77d 12h 52m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Wpisy archiwalne w kategorii

Salamander

Dystans całkowity:3195.43 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:148:38
Średnia prędkość:21.50 km/h
Maksymalna prędkość:54.10 km/h
Maks. tętno maksymalne:207 (97 %)
Maks. tętno średnie:169 (79 %)
Suma kalorii:14529 kcal
Liczba aktywności:97
Średnio na aktywność:32.94 km i 1h 31m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
26.63 km 0.00 km teren
01:20 h 19.97 km/h:
Maks. pr.:26.30 km/h
Temperatura:6.0
HR max:185 ( 87%)
HR avg:158 ( 74%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 876 kcal

Nareszcie za dnia.

Czwartek, 28 października 2010 · dodano: 28.10.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj szedłem do pracy "dopiero" na 13.00, postanowiłem więc wyskoczyć sobie ok. 10.30 na rower.
Pojechałem na Zdrowie, pokręciłem kółka na mojej nocnej trasie. Jeżdziło się bardzo przyjemnie, zastanawiałem się czy założyć czapeczkę pod kask, myślałem, że obejdzie się bez niej, ale dobrze, że mama mi zasugerowała abym jednak ją założył;)

Poważnie się zastanawiam, czy nie zacząć jeżdzić ok. 8.00 rano na rower, spokojnie mógł bym pokręcić przez 1h lub 1h 15min. w tlenie i robić sobie jako taką bazę na nowy sezon... Myślę, że warto bo mam w końcu zamiar wystartować w kilku okolicznych a może nawet typowo górskich maratonach...

Sprzęt także robi się co raz bardziej ścigancki, kilka części z najwyższej półki wymienionych na nowy sezon, ale o innym razem.

Kellysek © Migdal
Kategoria Do 50km, Salamander


Dane wyjazdu:
21.73 km 0.00 km teren
01:07 h 19.46 km/h:
Maks. pr.:25.90 km/h
Temperatura:5.0
HR max:183 ( 86%)
HR avg:149 ( 70%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 701 kcal
Rower:

Po 13-stu dniach przerwy...

Wtorek, 19 października 2010 · dodano: 19.10.2010 | Komentarze 9

Dzisiaj juz nie było innej opcji, rower musiał być i koniec;P Wyciągnąłem SS'a, założyłem lampki co by mnie nie pierdolnął jakiś kretyn i ruszyłem na swoją "nocną rundkę" ;)
Dopiero teraz widzę różnicę między ramą z rekreacyjną geometrią a ramą z geo sportową taką jaka jest w Piranii. Nie będę się rozpisywał, Salamander jedzie do przodu, skręca bo musi, jest mimo swojej geometrii bardzo niewygodny... Zieloną rybeczką można robić to czego jaszczurka nie potrafi... uprawiać kolarstwo;)
Kategoria Do 50km, Salamander


Dane wyjazdu:
30.45 km 0.00 km teren
01:11 h 25.73 km/h:
Maks. pr.:42.20 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

M.A.S.A.K.R.A

Wtorek, 23 lutego 2010 · dodano: 23.02.2010 | Komentarze 16

Po Ośmiu dniach przerwy od rowerka, dzisiaj postanowiłem wybrać się gdzieś niedaleko. Nie był to najlepszy pomysł... niby słoneczko pięknie świeci i jest cieplutko, tylko jest mały problem, pełno wody na ulicach, dziura na dziurze, i cholernie silny wiatr.

Po "udanym" treningu postanowiłem dopicować przed rozpoczęciem sezonu mojego skarbka;) Złożyłem go już w grudniu, ale dzisiaj musiałem skończyć go całkowicie.

Co się "zmieniło" :
-Regulacje obu zmieniarek,
-Znaczne obniżenie kierownicy poprzez ucięci sterówki. W wyniku czego kierownica obniżyła się o około 3-3,5 cm.
-obcięci za długiego przewodu od blokady skoku.
-nowe pedały SPD M520.
-Nowy suport HT2 Ultegra 6700.
-Zdemontowanie monitorków w manetkach Shi SLX, wyglądają teraz jak XTR'y :D
-Zmazanie z klamek hamulcowych napisu "Juicy Three", teraz wyglądają lepiej :)
-Nowe rogi.

Giant XTC © Migdal



Dzisiejsza trasa.
Kategoria Do 50km, Salamander


Dane wyjazdu:
33.39 km 0.00 km teren
01:14 h 27.07 km/h:
Maks. pr.:34.80 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

Jeszcze szybciej niż ostatnio.

Niedziela, 14 lutego 2010 · dodano: 14.02.2010 | Komentarze 6

Z dnia na dzień jeżdzę coraz szybciej, może nie jest to zawrotne tempo ale osiągam je na rowerze który waży 14kg i ma opony 2,0".
Niestety w połowie drogi zaczęło brakować mi cukru, przed wyjazdem zjadłem tylko jabłko, a miałem przy sobie bidon z wodą i jednego cukierka, więc bez szaleństwa.

W pierwszej cześci trasy wiał boczny wiatr a czasami nawet w plecy, natomiast w drodze powrotnej nie było już tak kolorowo, męczyłem się okropnie, wiał silny czołowy wiatr a do tego brak cukru... masakra.

W Łodzi na trasach jest bardzo mało rowerzystów a wręcz nie ma ich wogóle, spowodowane jest to prawdopodobnie złą aurą a być może lenistwem? ;)

Dzisiaj dzień zakochańców;) Z tego powodu wstawię zdjęcię mojej małej kolarki;);* W tym roku ostro bierzemy się za jej kondycję, może w przyszłości zalicz TdF? ;)

Pani Ewelina;) © Migdal



Kategoria Do 50km, Salamander


Dane wyjazdu:
28.40 km 0.00 km teren
01:04 h 26.62 km/h:
Maks. pr.:42.20 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

Forma rośnie.

Środa, 10 lutego 2010 · dodano: 10.02.2010 | Komentarze 0

Forma coraz lepiej się prezentuje, dzisiejsze tempo aż mnie zaskoczyło, ale to bardzo dobrze;)
Kategoria Do 50km, Salamander


Dane wyjazdu:
17.64 km 0.00 km teren
00:42 h 25.20 km/h:
Maks. pr.:41.90 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

Ta sama trasa co ostatnio.

Wtorek, 9 lutego 2010 · dodano: 09.02.2010 | Komentarze 1

Czyli okolice młynka a póżniej przez wiskitno do domu. Krótko ale dosyć intensywnie, przy Kurczakach złapałem się naczepy tira i jechałem sobie w koreczku ;) Mam nadzieje że w marcu będzie lepsza pogoda i przebudzę ze snu zimowego moją szosówkę i górala;)
Kategoria Salamander, Do 50km


Dane wyjazdu:
19.51 km 0.00 km teren
00:49 h 23.89 km/h:
Maks. pr.:36.20 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

Okolice młynka i Wiskitna.

Niedziela, 7 lutego 2010 · dodano: 07.02.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj krótko, łańcuch piszczał jak szalony;) Po powrocie musiałem go naoliwić;)
Kategoria Do 50km, Salamander


Dane wyjazdu:
20.70 km 0.00 km teren
00:54 h 23.00 km/h:
Maks. pr.:45.40 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

Lublinek.

Piątek, 5 lutego 2010 · dodano: 05.02.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj znacznie mniej wody na ulicach, ale wieje dosyć silny wiatr. Oj trzeba wyczyścić Kellys'a bo wygląda jak czołg który wyjechał dopiero co z poligonu :/

Kategoria Do 50km, Salamander


Dane wyjazdu:
54.20 km 0.00 km teren
02:09 h 25.21 km/h:
Maks. pr.:54.10 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

Piękna pogoda... 300zł i 5 pkt. karnych :/

Czwartek, 4 lutego 2010 · dodano: 04.02.2010 | Komentarze 10

Piękna pogoda dzisiaj się zrobiła więc jak zwykle pokręciłem;) Pierwsza cześć trasy nie była najlepsza, za póżno zjadłem śniadanie i nie jechało się najlepiej. Póżniej było już tyle lepiej...

Pobiłem swój rekord prędkości na góralu, teraz wynosi on 54,1 km/h. Może to nie szczyt szczytów ale osobisty rekord jest ;)

Następnie wracając do domu zaliczyłem dwa przejazdy na czerwonym świetle... niestety trzeci przejazd był pechowy... Policję widziałem ale myślałem że oni mnie nie widzą :/ Nie miałem dokumentów ale jak się okazało to nie był wielki problem. Jako że mam prawo jazdy, to chcieli dać mi 300zł i 5 pkt. karnych ale ubłagałem ich... Dostałem 100zł za przejazd na przejściu dla pieszych :P Jestem spłukany:/


Mandat karny. © Migdal


Zimowo. © Migdal



Ten rysunek trasy nie jest do końca właściwy, należy doliczyć jeszcze 5km odcinek od Kurowic w stronę Tomaszowa i z powrotem do Kurowic. Dalsza cześć trasy bez zmian. Nie chciało mi się rysować drugiej takiej samej mapy gdyż rożnica była tylko w tym odcinku.
Kategoria Do 100km, Salamander


Dane wyjazdu:
50.22 km 0.00 km teren
02:03 h 24.50 km/h:
Maks. pr.:45.40 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: kcal

Szosa.

Wtorek, 2 lutego 2010 · dodano: 02.02.2010 | Komentarze 0

Pogoda od rana nie zachęcała do jazdy, padający śnieg, błoto na ulicach i całe szczęście niezbyt silny wiatr mogły odstraszać.

Od samego początku jechało mi się dobrze, temperatura była bardziej niż dobra jak na takie warunki co pozwoliło mi zrobić trochę więcej km niż ostatnio.
Kiedy stałem na śwaitłach jakiś koleś otworzył szybę w samochodzie i powiedział mi że trzeba być głupim żeby jeżdzić w taką pogodę... to samo sobie pomyślałem o jego osobie a nawet szczyptę ostrzej ;)

Kilka samochodów jadących z naprzeciwka i wyprzedzających inne samochody oczywiście mnie nie zauważyło i jechały wprost na mnie, musiałem gwałtownie hamować bo inaczej mogło by być dość tragicznie.
Tiry także nie ułatwiały mi życia, częstowały mnie obfitą dawką wody z solą która znajdowała się na ulicach, a ich podmuch prawie przewracały mi rower :/

Ogólnie wyjazd zaliczam do udanych:)

Figurka. © Migdal


pole. © Migdal


Domek. © Migdal


tak się jeżdziło. © Migdal

Mniej więcej tak wyglądały ulice poza miastem... w mieście jest tragedia, błoto i tylko błoto :/

Kategoria Salamander, Do 100km