O mnie

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Migdal z miasta Łódź (Chojny). Przejechałem 53145.22 km. Śmigam ze średnią 21.42 km/h. Na siodle spędziłem 103d 09h 09m i jest fajnie :)
Więcej o mnie.


2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Plany na sezon 2013


    -Przejechać minimum 1 km :)).


    -Zaliczyć maraton szosowy.


    -Więcej motywacji niż w 2012.


    -Czerpać radość z jazdy :))


Jeżdzę z: OnTheBike.com


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Migdal.bikestats.pl

Archiwum bloga


free counters
Dane wyjazdu:
40.29 km 0.00 km teren
01:19 h 30.60 km/h:
Maks. pr.:41.91 km/h
Temperatura:7.0
HR max:194 ( 88%)
HR avg:168 ( 76%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 780 kcal
Rower:

Gałkówek po pracy.

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 0

Jak taka passa utrzyma się do Trzebnicy to czuję, że może to być niezły maraton :) Dzisiaj jechało się miodnie, całkiem znośna temperatura, niewielki wiatr, mały ruch samochodów.
Aaa, zapomniał bym. Niestety musiałem się ratować zjazdem na pobocze gdy pewna mądra kobieta w Seicento chciała wyprzedzić dwa samochody na raz... Niestety nie wzięła pod uwagę, że nie ma 200 koni pod maską a jedynie (może) 30. Pokazałem jej co myslę na ten temat i pojechałem dalej.

Nogi bardzo dobrze kręciły, jedyne czego zabrakło to czasu na dłuższy trening, chciałem zrobić co najmniej 50km... z dnia na dzień słońce później zachodzi więc dystans będzie się wydłużał:) Pod większość górek wdrapywałem się w dobrym tempie co dobrze zwiastuje przed startem.

Jeżeli tylko grupa startowa dopisze, może być dobry czas w Trzebnicy;)
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
60.77 km 0.00 km teren
02:14 h 27.21 km/h:
Maks. pr.:50.10 km/h
Temperatura:13.0
HR max:186 ( 84%)
HR avg:150 ( 68%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1384 kcal
Rower:

Wieje i przestać nie może.

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 0

Wczoraj myślałem, że sobotę przesiedzę w domu... mile się zaskoczyłem, nie padało i świeciło ładne słońce :)
Chciałem zrobić "setkę" ale zabrakło czasu i ochoty. Zmęczenie także dało się we znaki. Do domu wróciłem nad ranem i niewiele spałem przez co chodziłem nieco zamulony :P

Pierwsze 30 km z wiatrem w mordę, na liczniku 23-24km/h. Myślę sobie, chuj a nie jazda. W takiej aurze dojechałem do Brzezin przez Andrespol, Justynów i Gałkówek. Po nawrocie wiatr był bardzo łaskawy, pięknie wiało w plecki i nie schodziło poniżej 30 km/h ;) Co ciekawe tylko 1% czasu jazdy jechałem w trzeciej strefie, natomiast 56% to strefa pierwsza. Jak widać trening można zaliczyć do aktywnej regeneracji.

Ciekawe kiedy uda się zrobić jakiś konkretniejszy dystans, przydało by się przyzwyczaić tyłek do długiej posiadówki na siodle :)
Kategoria Do 100km


Dane wyjazdu:
34.67 km 0.00 km teren
01:09 h 30.15 km/h:
Maks. pr.:46.73 km/h
Temperatura:11.0
HR max:190 ( 86%)
HR avg:169 ( 76%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 775 kcal
Rower:

Trzynasty piątek.

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj zrobiłem całkiem dobry trening, pierwszy raz w tym sezonie średnia powyżej 30km/h. Nic mi dzisiaj nie przeszkadzało- wiatr, brak bidonu i póżna pora. To nie było istotne, ważne, że jechało się "na poziomie" :D Szkoda, że tak krótko. Miałem ochotę na dużo więcej.

Jeżeli tak dalej pójdzie to na Trzebnice będzie można pojechać ze spokojną głową o to, że jej nie ukończę.
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
59.89 km 0.00 km teren
02:13 h 27.02 km/h:
Maks. pr.:41.91 km/h
Temperatura:5.0
HR max:192 ( 87%)
HR avg:155 ( 70%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1256 kcal
Rower:

Janowice.

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0

Kolejny poranny trening z Woodym. Wbrew pozorom jechało mi się bardzo dobrze, w drodze na retkinie średnia prędkość wynosiła ok. 34 km/h. Póżniej nieco spadła ale jechało się całkiem przyjemnie.

"Forma" rośnie :D
Kategoria Do 100km


Dane wyjazdu:
27.05 km 0.00 km teren
00:57 h 28.47 km/h:
Maks. pr.:44.32 km/h
Temperatura:12.0
HR max:195 ( 88%)
HR avg:162 ( 73%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 619 kcal
Rower:

Krótko, za krótko.

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

Miało być inaczej ale ból pod kolanem i chęć dłuższej drzemki wzięły górę. O 7 rano umówiłem się z Tomkiem na rower, niestety po przebudzeniu się stwierdziłem iż boli mnie c**j wie co- coś pod kolanem. Piszę więc smsa, że ja odpuszczam, więc Woody goni sam a ja byczę się w łóżku do 9 :P

Całe szczęście udało mi się pojechać po pracy, chociaż i to nie było pewne. W ostatniej chwili sprzedałem rower i zeszło mi dodatkowe 10 minut na poskładaniu go do kupy i przekazaniu klientowi. Ostatecznie na rower wyjechałem o 18.30.

Pierwsza częśc trasy pod wiatr, średnia ok. 26-28km/h. Całe szczęście druga część trasy już neutralna, ani z wiatrem ani pod wiatr. Prędkość wzrosła od 30-35km/h.
Chciało by sie trochę dłużej ale pętla jest dosyć krótka i wcześnie zrobiło się ciemno.
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
85.88 km 0.00 km teren
03:02 h 28.31 km/h:
Maks. pr.:44.32 km/h
Temperatura:5.0
HR max:196 ( 89%)
HR avg:163 ( 74%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1872 kcal
Rower:

Bez tytułu.

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 0

Wystarczy trochę słońca + wyższa temperatura i od razu przyjemniej zrobić dłuższy trening. Dzisiaj dla odmiany pojechałem na wschód od Łodzi, trasa w okolicach Pabianic nieco już mi się przejadła więc taka odmiana dobrze mi zrobiła. Stan dróg zdecydowanie lepszy, mógł bym powiedzieć, że wręcz idealny.
W pewnym momencie trasy pomyślałem, że czuję się na tyle dobrze, że mogł bym spróbować pojechać setkę. Niestety z upływem kilometrów zaczęło brakować mi sił i skończyło się tylko na 86km.
Jedyne co mi dzisiaj troszkę przeszkadzało to wiatr, miejscami wiało dosyć mocno.
W najbliższym czasie należy pomyśleć o dystansie zbliżonym do długości trasy maratonu. Na pewno poprawi to nieco wytrzymałość.
Kategoria Do 100km


Dane wyjazdu:
12.67 km 0.00 km teren
00:30 h 25.34 km/h:
Maks. pr.:42.88 km/h
Temperatura:1.0
HR max:194 ( 88%)
HR avg:166 ( 75%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 369 kcal
Rower:

Co to miało być?

Niedziela, 8 kwietnia 2012 · dodano: 08.04.2012 | Komentarze 0

Totalne dno:D
Wyszło jak zwykle, w sobotę wieczorem miałem wyjść z kumplem na jedno piwo a skończyłem z całą ekipą w klubie z którego wróciłem o 5 rano :P W planach była ustawka, sprawdzenie się z innymi... ambitne plany z których nic nie wyszło;P

Ostatecznie wyszedłem około godziny 13. Od samego początku wiedziałem, że pizga ale nie wiedziałem, że aż tak bardzo :D
Wyjechałem z myślą o dłuższym treningu, skończyło się jak widać... Głównym powodem zawrócenia przy Tomaszowskiej był kurewsko wiejący wiatr który dmuchał chyba ze wszystkich strony na raz. Do tego temperatura odczuwalna na poziomie chyba -50 stopni i co chwilę padający śnieg który powodował, że droga robiła się mokra.

Nie było sensu się męczyć, jakiś czas temu powiedziałem sobie, że będę jeżdził tylko wtedy gdy będę miał na to ochotę a nie dlatego, że muszę. Dzisiaj ochota szybko mi przeszła i stąd taki efekt :)
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
31.29 km 0.00 km teren
01:06 h 28.45 km/h:
Maks. pr.:41.91 km/h
Temperatura:6.0
HR max:193 ( 87%)
HR avg:168 ( 76%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 787 kcal
Rower:

Andrespol.

Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 06.04.2012 | Komentarze 0

Kolejny, mega wyczerpujący trening który ocierał się o granicę moich fizycznych możliwości, pieczenie w mięśniach i brak tchu, sami wiecie o co chodzi, też tak macie :P
A tak całkiem serio to trening był całkiem lajtowy, w pierwszych kilometrach czułem nogi po ostatnich kilku treningach które mimo wszystko różnież nie były zbyt wymagające. Ok. dwu miesięczna przerwa dała się we znaki.

Pozostało 21 dni do maratonu w Trzenbicy, mam nadzieję, że przynajmniej 12 dni uda mi się konkretniej potrenować co dało by już jakieś widoczne efekty w postaci chociażby braku zadyszki.
Planuję pocisnąć dystans 150km co będzie dla mnie mega wyzwaniem.
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
48.56 km 0.00 km teren
01:52 h 26.01 km/h:
Maks. pr.:45.77 km/h
Temperatura:1.0
HR max:194 ( 88%)
HR avg:163 ( 74%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 1274 kcal
Rower:

Wstać czy nie wstać, oto jest pytanie...

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 0

Taki dylemat dręczył mnie odkąd tylko otworzyłem oczy, bylo to o 6 rano. Wygladam za okno i co widzę? Suchą jezdnię :P Nawet ten fakt nie pomógł mi podjąć jednoznacznej decyzji, ciągle miałem wizję śpiącego dalej siebie pod ciepłą kołdrą lub jadącego w temperaturze 0 st. desperata na którego ludzie patrzą z politowaniem :P

Pomyślałem, że jak już wstałem to mykne se na rowerek i tak też zrobiłem. Szybko się ubrałem, zjadłem co nieco i wio w drogę. Sam proces jazdy jest dosyć nudny i nie będę go opisywał, dodam jedynie, że w niektórych momentach było kurewsko zimno :D
Kategoria Do 50km


Dane wyjazdu:
35.03 km 0.00 km teren
01:21 h 25.95 km/h:
Maks. pr.:51.55 km/h
Temperatura:3.0
HR max:185 ( 84%)
HR avg:156 ( 70%)
CAD avg: obr/min
Kalorie: 650 kcal
Rower:

Co za pogoda...

Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0

Wkurwiłem się i tyle :P
Wstaje sobie o 6.30, paczę za okno i co widzę? Właśnie nie wiem co widzę, niby sucho ale jednak mokro... Szukając potwierdzenia lub obalenia moich spostrzeżeń piszę sms'a do Eweliny... Odpisuje, że u niej na Chojnach jest sucho... Mhm, ok, widocznie mam zwidy, że asfalt jest wilgotny ;P

Po zjedzeniu śniadania mistrzów ( dwa racuchy) wyruszam w drogę, zakładam słuchawki na uszy i jadę przed siebie w bliżej określonym kierunku okolic Pabianic.
Pierwsze 400m nie napawa optymizmem, opony są mokre! :D Wreszcie wyjazd na Rzgowską, tutaj jest trochę mniej mokro ale też bez rewelacji... w tak mieszanych uczuciach dojechałem "aż" do wiaduktu przy bocianach. Tam niestety zawróciłem, rozpadało się i nie było sensu jechać dalej.

Teraz czeka mnie ulubione czyszczenie roweru... Trening udał się w chuj i jestem zadowolony :D

P.S- Dokręciłem po pracy kilka km, pogoda sie poprawiła i tym razem można było całkiem przyjemnie pokręcić do zachodu słońca :) Tym razem udałem się w kierunku Andrespola, dokładnie do Stróży i tam zawróciłem.
Kategoria Do 100km